Inne wiadomości:

Zatoka

Język: chorwacki, bez problemu można się porozumieć, wielu rozumie po niemiecku, czasem po angielsku.

Paliwo: ogólnie ok. 1 Euro/litr (Słowacja, Chorwacja mniej, Węgry nie wiedzieć czemu - więcej)

Przepisy: 50km/godz w obszarze zabudowanym - dużo policji w krzakach, w górach lepiej jechać OSTROŻNIE, dla własnego interesu i najlepiej na światłach cały dzień.

Waluta: 1 Euro = 730 kun, w odróżnieniu od Węgrów, którym się poprzewracało w głowach, wymieniają złotówki po dobrym kursie.

Ceny: wysokie - 2, 3 razy więcej niż u nas, bardzo mizerny wybór towarów, sklepy wyglądają jak w Polsce w 1990 roku. Ile możesz zabierz z Polski, szczególnie dużo wody mineralnej, licz 5 litrów na osobę dziennie, tam jest ciepło... Im bliżej morza tym drożej. Ceny w restauracjach - szczególnie napojów - absurdalne (szklanka fanty 10 zł). Owoce z importu - kilo czereśni 28 złotych, kilo ziemniaków 5 zł itd...

Temperatury: w górach w czasie szkwału (a może to ich halny czy coś takiego?) 2 stopnie Celsjusza. Normalnie nad morzem 25-30 stopni (lipiec, sierpień), woda ciepła, bardzo silne promieniowanie UV, konieczne kremy z filtrem 30-40. Sucho i gorąco. W południe lepiej nie jeździć samochodem.

Co zabrać: koniecznie obuwie plażowe, zapinane - dużo jeżowców, skaliste podłoże. Karimatki najtańsze - po urlopie trzeba je wyrzucić. Poza tym sprzęt do nurkowania, ponton, materac, koło ratunkowe - co kto lubi - woda jest przejrzysta i pełna ryb, krabów, ośmiornic, ukwiałów i innych dziwadeł. Oczywiście Euro i wymieniać w miarę potrzeb na miejscu, lepszy kurs niż w kraju. Dobry aparat fotograficzny.

Odpowiem chętnie na inne pytania - pisz na juliusz@lo-zywiec.pl

Galerię pejzaży nadmorskich możesz obejrzeć na mojej stronie prywatnej www.juliusz.lo-zywiec.pl